Efektowna bylinowa aranżacja na pełne słońce. Od czego by tu zacząć? Szałwia omszona? Taka jest często moja pierwsza myśl. Dużo, dużo szałwii omszonej 🙂 Co jest takiego w tym gatunku szałwii?
Szałwia omszona kocha słońce. Dorasta do 80cm, odmiany 40-60 cm wys. Roślina o 50cm wys. sięga korzeniami blisko 2 metry w głąb ziemi. Dzięki temu świetnie wytrzymuje suszę ale pod warunkiem że rośnie na zasobnej glebie. Na piaszczystej, ubogiej glebie może gorzej rosnąć. Nie przepada też za stanowiskami podmokłymi.
Jak kwitnie szałwia omszona? Kwiaty są drobne, fioletowoniebieskie, różowe lub białe. Otwierają się sukcesywnie od dołu do góry kwiatostanu. Duży efekt wizualny dają same podkwiatki, które są efektowne znacznie dłużej niż kwiaty (zobacz zdjęcie poniżej). Kwitnie od czerwca do września.
Najbardziej widowiskowym sposobem użycia szałwii jest sadzenie jej w dużych grupach od kilkunastu do kilkudziesięciu roślin. Masa drobnych kwiatków tworzy jednorodną mocną plamę koloru.
Co posadzić z szałwią? Byliny o żółtych kwiatach jak rudbekia czy tojeść kropkowana dadzą nam mocno kontrastowe zestawienie. Bardziej subtelne połączenie możemy utworzyć sadząc szałwię z lawendą , rozchodnikiem okazałym, jeżówką , kocimiętką czy werbeną.
Dobrze komponuje się ze zwiewnymi trawami takimi jak ostnica czy śmiałek darniowy ale także z trawami o bardziej wyrazistym pokroju np. z rozplenicą japońską czy trzcinnikiem ostrokwiatowym.
Takie towarzystwo, trawy i lubiące słońce byliny to przepis na rabatę w stylu preriowym.
Sprawdza się też w zestawieniach z różami zarówno okrywowymi jak i większymi odmianami. Podobne stanowisko lubią dzikie róże np. róża pomarszczona.
Ciekawym tłem dla szałwii może być perukowiec, szczególnie odmiany o bordowych liściach, które nawiązują kolorystycznie do kwiatów i podkwiatków tej byliny.
Jak gęsto sadzić? Szałwię sadzimy w rozstawie ok 7-9 szt. na m2 . To rozstawa mniej więcej 30 x30 cm.
Co zrobić z szałwia po przekwitnięciu?
Pod koniec lata wycinamy roślinę do połowy. Cięcie w odpowiednim momencie sprawi że roślina ponownie zakwitnie.
Po drugim przekwitnięciu nie są zbyt dekoracyjne w przeciwieństwie do jeżówek czy rozchodników, dlatego możemy je usunąć przed zimą. Przycinamy przy samej ziemi. Jeśli nie przeszkadzają nam zeschnięte łodygi, możemy je usunąć wczesną wiosną razem z resztkami innych bylin i traw ozdobnych.
Spektakularne kwitnienie szałwii to nie tylko uczta dla naszych oczu ale też dosłownie uczta dla różnego rodzaju zapylaczy: pszczół, trzmieli i motyli.
To jeszcze jeden powód żeby zaprosić ją do naszego ogrodu.
0 komentarzy