W malarstwie akwarelowym ważne jest dobre wykorzystanie bieli papieru tak, aby obraz zachował lekkość. Podobnie na rabacie ważne jest zachowanie pustych przestrzeni pomiędzy roślinami. Pustka nadaje lekkości całej kompozycji.
Większość roślin zawłaszcza każdą możliwą przestrzeń. Są jednak rośliny, które w subtelny sposób potrafią łączyć się z innymi. Dosłownie wpuszczają powietrze do rabaty. To magiczny składnik dodający głębi, dodatkowego wymiaru. Kojarzą się z czymś nieuchwytnym. Mgiełka drobnych punktów, małych kwiatków unoszących się w powietrzu na cienkich, wysoko wzniesionych łodygach. Rośliny z małą ilością liści lub mające większe liście, zebrane w rozetę przy samej ziemi.
To taki lekki welon otaczający cięższe obiekty. Urozmaica i podnosi wizualnie rabaty na wyższy poziom.
To sposób, by mała przestrzeń wydała nam się większa. Dzięki takim roślinom możemy dodać wysokości na rabacie bez dodawania ciężkości. Ażurowe formy przychodzą z pomocą na ratunek przyciężkim kompozycjom.
Jedna z takich roślin to znana z bukietów ślubnych gipsówka. Otacza okazałe kwiaty mgiełką swoich drobnych kwiatuszków. Tego rodzaju przybranie, nadające delikatności całej aranżacji możemy zastosować w ogrodzie.
Takich gatunków jest więcej, niektóre są znane ale nieoczywiste. Wprost czekają, by z kuchni przenieść się na scenę kwiatowej rabaty.
Myślę tu szparagu. Jeśli nie zjemy go zaraz na wiosnę i damy mu szansę urosnąć, może zachwycić nas swoim ażurowym pokrojem. Okazałe kwiaty irysów w połączeniu z otaczającym je szparagiem to prawdziwa uczta.
Kolejny gość z warzywnika to koper ogrodowy. Charakterystyczne baldachy zamiast wylądować w słoiku z kiszonymi ogórkami, mogą z powodzeniem zdobić rabatę.
Wśród takich delikatnych, ażurowych roślin nie mogło zabraknąć traw ozdobnych. Gatunki takie jak trzęślica modra, śmiałek darniowy, proso rózgowate czy drżączka średnia świetnie sprawdzają się w takich koronkowych, zwiewnych aranżacjach.
Krwiściągi: lekarski, lekarski, Menziesa, podobne do siebie w pokroju, wszystkie stworzone do unoszenia się nad rabatą.
Gaura biała to długo kwitnąca i wabiąca motyle bylina. Białe kwiaty wznoszą się na cieniutkich łodygach.
Knautia macedońska to subtelny pokrój i moc fioletowych lub różowych główek osadzonych na wiotkich pędach.
Werbena patagońska. Posadzona w odpowiedniej rozstawie może w pełni zaprezentować swój ażurowy pokrój.
Drobne rurkowate kwiatuszki perowskii łobodolistnej zebrane są w kwiatostany wznoszące się na cienkich ale dość sztywnych pędach.
Kosmos podwójnie pierzasty to popularna w wiejskich ogródkach roślina jednoroczna. Jego delikatne, prześwitujące łodygi często są zestawiane z bardziej masywnymi roślinami np. daliami albo kannami.
Wykorzystując takie rośliny, możemy nakładać je jak przezroczyste warstwy: kolor nad kolorem, kształt nad kształtem, tworząc ogrodowy kolaż. Malarskie połączenia, kiedy jeden kolor przechodzi płynnie w drugi, jak namalowany akwarelą.
Jeśli nasadzimy zbyt gęsto takie rośliny, całość zmienia stan skupienia, szczególnie jeśli oglądamy kompozycję z daleka. Z rozrzuconych punktów zamienia się w bryłę. Wspomniałem o tym we wpisie o werbenie. Nie mówię, że bryła z kwiatów werbeny jest zła. Po prostu to już całkiem inna bajka. Raczej poduszka niż kolia na szyi.
Dać wyższe rośliny z przodu rabaty? Brzmi jak projektowa herezja. Dzięki ażurowym roślinom nie będzie to błędem, wręcz przeciwnie doda przestrzeni do ogrodu.
Lżejsze niż powietrze rośliny tworzą nam prześwity we właściwym miejscu.
Poruszając się na wietrze, wnoszą interesującą dynamikę do ogrodu. Dodają falującego ruchu, tekstury i światła, zwłaszcza kiedy łapią promienie zachodzącego letniego słońca.
0 komentarzy