W okresie letnim często pojawiają się medialne doniesienia o groźnych lub nawet śmiertelnych oparzeniach barszczem Sosnowskiego.
Barszcz jest jedną z roślin inwazyjnych, podobnie jak nawłoć kanadyjska czy niecierpek. O ile tamte rośliny zagrażają głównie bioróżnorodności wypierając rodzime gatunki z ich siedlisk to barszcz Sosnowskiego zagraża bezpośrednio ludziom.
Skąd się wziął?
Pochodzi z Kaukazu. Ogromne przyrosty mas , szybkie rozsiewanie i łatwa uprawa sprawiły że zaczęto go wykorzystywać jako pasza dla bydła w Związku Radzieckim. W latach 50 XXw został podarowany polskim naukowcom przez Wszechzwiązkowy Instytut Uprawy Roślin w Leningradzie. Został rozesłany do PGR-ów w całej Polsce. W stosunkowo krótkim czasie przekonano się że barszcz ma więcej wad niż zalet ale było już za późno. Pozostawiony sam sobie zaczął trwającą do dzisiaj ekspansję.
Dlaczego jest niebezpieczny?
Zawiera furanokumaryny powodujące oparzenia skóry. Wywołują nadwrażliwość skóry na promieniowanie słoneczne Substancje te są szczególnie niebezpieczne w upalne i wilgotne dni. Objawy mogą w się pojawić w przeciągu kilkunastu minut do kilku godzin od zetknięcia z sokiem rośliny. Przy wysokiej temperaturze wydziela olejki eteryczne które działają drażniąco nawet bez bezpośredniego kontaktu. Szczególnie wrażliwe są osoby o jasnej karnacji.
Co robić w przypadku poparzenia ?
W przypadku zetknięcia z rośliną skórę należy przemyć wodą z mydłem. Oparzone miejsce należy osłonić przed promieniowaniem słonecznym. W przypadku zetknięcia się lub wystąpienia objawów należy niezwłocznie udać się do lekarza. . Jeśli na skórze nie ma otwartych ran można zastosować maść Hydrokortyzon lub okład z preparatu Altacet. W przypadku otwartych ran- po ich odkażeniu można zastosować Panthenol w spraju .
Udokumentowane są przypadki śmierci z powodu poparzenia barszczem . Doniesienia te dotyczą głownie osób starszych o złym stanie zdrowia ale pokazują że nie można lekceważyć tego problemu. Nie można też popadać w panikę, podsycaną przez media i wycinać wszystkie rośliny podobne do barszczu.
Jak rozpoznać barszcz Sosnowskiego?
Barszcz Sosnowskiego jest ogromny, dorasta do 3-5 metrów
Ma duże liście- większe od ludzkiej dłoni od kilkudziesięciu cm do kilku metrów, jasnozielone. Na łodygach znajduje duża ilość ciemnoczerwonych, rdzawych plamek.
Zaczyna kwitnienie pod koniec czerwca.
Barszcz wytwarza duża liczbę nasion ok. 20 tyś. Po wytworzeniu nasion roślina mateczna ginie. Jednak nasiona są bardzo żywotne i zachowują zdolność do kiełkowania do ok 5 lat po wysianiu.
Barszcz Sosnowskiego często bywa mylony z innym zupełnie niegroźnymi a często wręcz pożytecznymi roślinami takimi jak:
• barszcz zwyczajny (Heracleum sphondylium)
• barszcz syberyjski (Heracleum sphondylium ssp. sibiricum)
• dzięgiel leśny (Angelica sylvestris)
• arcydzięgiel litwor (Angelica archangelica)
• lepiężnik (Petasites sp.)
• gunnera olbrzymia (Gunnera manicata)
Gdzie go można spotkać?
Roślina preferuje bogate w azot wilgotne siedliska ale jest dosyć tolerancyjna pod tym względem.Lubi stanowiska dobrze nasłonecznione, w cieniu radzi sobie gorzej i zawiązuje mniej kwiatów. Można go spotkać na wszelkiego rodzaju nieużytkach- ugorach, brzegach rzek, niekoszonych poboczach dróg .
Jak zwalczać Barszcz Sosnowskiego ?
Wg. badań najskuteczniejszy jest 3 krotny oprysk herbicydami przez okres 5 lat. Trochę mniej skuteczne (97 %) okazało się 3-krotne koszenie w ciągu sezonu wegetacyjnego przez okres 5 lat. Dosyć skuteczne okazuje się wycinanie korzeni na głębokości co najmniej 15 cm nie eliminuje jednak starszych okazów.
Niezależnie od metody konieczne jest systematyczne powtarzanie zabiegów aż do całkowitego usunięcia rośliny.
0 komentarzy